Od paru już dni zbiera mi się żeby napisać coś na bloga. Ostatni tydzień był super a zarazem trochę smutny, bo powoli uświadamiam sobie, że niektórych, ważnych dla mnie osób nie zobaczę przez rok.
Chociaż ostatnie pożegnania w Janowcu i w Bydgoszczy były niesamowite. Janowca nie zapomnę. To był super dzień i noc. Teraz ciągle chodzą mi piosenki z Tarzana po głowie, no kurzcze... heheh. Takie kochane Betosia, Grażka, Ewelin, Matryna, Guczix<3 Najlepsza pizza w życiu i niezapomniane prezenty dla mnie na pożegnanie, aż się łezka w oku kręci!!!!
SUPER EKIPA Z JANOWCA
ALBUM ZE ZDJĘCIAMI OD UKOCHANYCH
MOJA ULUBIONA PŁYTA OD DZISIAJ<3
Sobota też super dzień i kolejne pożegnania. Była Agatka, Basia, Ada i Iza było też super no i jadłam najlepsze lody w moim życiu<3 Znowu kolejne pożegnanie i kolejne prezenty żebym o nich pamiętała takie kochane<3<3<3
Ekipa z Bydgoszczy
Od Agatki żebym zapisywała swoje przeżycia<3
Basia już tęskni <3
Wierszyk od dziewczyn napisany na poczekaniu<3
Jeny już tak mało czasu zostało do wyloty. Przed chwilą mówiłam a jeszcze 50 dni to tyle czasu a teraz 28 dni a ja mam jeszcze tyle do załatwienia no i już powoli zaczynają się nerwy związane z lotem, jak ja sobie poradze na lotnisku i takie pierdoły.
Dziękuję wszystkim za wszystko
TRZYMAJCIE KCIUKI!!!!
Trzymam kciuki za te wizy! A lotem się nie martw - bardziej zaradnej dziewczyny niż Ty to ja nie znam, poradzisz sobie na lotnisku i później :)
OdpowiedzUsuńJuż za Tobą tęsknię!
Weronika